Na egzamin z eliksirów Flora potrzebuje jednej rośliny, która rośnie wyłącznie na Czarnych Bagnach. Na bagnach dziewczyny spotykają wodne wróżki, które są ofiarami zaklęcia rzuconego przez Czerwoną Wierzbę. Wróżką udaje się wyrwać z objęć wierzby i jednocześnie pokonać ją.
Opis[]
Stella narzeka na rośliny Flory, które zajmują wolną przestrzeń w pokoju, podobnie jak resztę jej rzeczy: ubrania, kosmetyki. Flora odpowiada jej, że może i ona ma z tym problem, jednak np. Tecnie nie przeszkadza to, ponieważ nie narzeka na to. Bloom, Stella i Flora udają się do pokoju Tecny i Musy, gdzie Musa dowiaduje się, że w jej pokoju są rośliny.
Flora sprawdza szafę Tecny, do której ta miała schować ziarna i znajduje ją zaplątaną w pnącza. Flora uwalnia ją, zaś Tecna wyjaśnia reszcie, że chciała tylko wziąć parę spodni z szafy, gdy nagle pnącza pochwyciły ją.
Tecna stara się dowiedzieć co to był za rodzaj ziaren. Flora tłumaczy jej, że to były potrójne S's. Tecna jest wściekła na nią. Flora próbuje ją przeprosić i wyjaśnić zaistniałą sytuacje. Dziewczyny, za wyjątkiem Musy i Bloom, narzekają na fakt, że rośliny są porozrzucane po całym pokoju, co negatywnie wpływa na ich codzienne rutyny.
Po kłótni związanej z roślinami, Flora udaje się na Czarne Bagno, gdzie będzie mogła w spokoju przeprowadzać swoje eksperymenty, nie wadząc nikomu. Bloom jest zła na resztę dziewczyn, że nie wspierają Flory. Dziewczyna postanawia iść razem z Florą i dotrzymać danego jej słowa, że pomoże jej w przygotowaniu do egzaminu.
Winx dołączają do Flory na Czarnym Bagnie, co nieco zaskakuje dziewczynę, ponieważ była pewna, że reszta jest na nią zła. Jedynie Stella wydaje się być niepocieszona samą "wycieczką", przez co dopytuje się ile będzie ona trwała. Flora odpowiada jej, że do czasu, aż znajdą Gladiolę Radosną, co nie powinno zabrać dużo czasu. Z tą informacją, Stella staje się znacznie bardziej chętna do działania, jednak Flora ostudza jej entuzjazm, ponieważ roślina ,której szukają jest nieśmiała i trzeba ją oswoić. Następnie Flora wyciąga fiolkę z eliksirem, który podwaja wszystko co dotknie. Dzięki temu dziewczyny nie potrzebują całego kwiatu. Poszukiwania zaczynają się.
W trakcie, gdy dziewczyny idą przez bagno Stella przewraca się i brudzi błotem. Jest załamana swoim wyglądem i już zaczyna narzekać, gdy nagle Flora zakrywa jej usta dłonią, ponieważ zauważyła Wodne Nimfy pod wodą i nie chciała ich spłoszyć. Stella niespodziewanie gryzie Florę w dłoń, której krzyk zaalarmował nimfy o ich obecności. Wodne Nimfy chciały już zacząć uciekać, jednak Flora przekonuje je, że nie są one ich wrogami i że potrzebuje ich pomocy.
Wodne Nimfy zaprowadzają je do swojej kryjówki, jednak dziewczyny są za duże, aby się tam zmieścić. Nimfy przekazują im wiadomość od ich królowej, która bardzo chciałaby je poznać. Po dłuższej chwili nimfy wyjawiają Winx, że od dawna dręczy je Potwór z Czarnej Wyspy. Bloom dopytuje się, dlaczego nie uciekły stąd. Nimfy tłumaczą im, że ich przetrwanie zależy od kwiatu Xilith, który znajduje się wyłącznie na tej wyspie. Kwiat ten produkuje przezroczysty i niezwykle wytrzymały materiał, z którego zbudowane są ich domy. Ostatnio jedna z nich, Lusiz, zgłosiła się na ochotniczkę i wyruszyła na poszukiwania kwiatu, jednak do teraz nie wróciła. Winx obiecują nimfą, że pokonają potwora.
Dziewczyny lecą nad jeziorem, w którym rzekomo mieszka potwór. Stella jest pewna, że coś słyszała, jednak Tecna spławia ją. Stella wnioskuje, że potwór nie może być aż tak wielki, biorąc pod uwagę wielkość Nimf. Nagle potwór wyłania się z wody i połyka Muse, po czym wraca z powrotem do wody. Dziewczyny pędzą na ratunek Musie wykorzystując do tego metodę z pęcherzykami powietrza, której nauczyły się od Wodnych Nimf. Winx nurkują. Pod wodą znajdują stwora i wykorzystując jego chwilę nieuwagi, Bloom wlatuje do jego paszczy i znajduje Muse. Następnie, wykorzystując moc teleportacji, ucieka wraz z resztą dziewczyn na brzeg wyspy.
Po wydostaniu się na brzeg wszystkie dziewczyny, za wyjątkiem Tecny, ogarnia słabość i senność. Flora wyczuwa jakąś dziwną, słodkawą woń. Tecna po analizie powietrza stwierdza, że to gaz usypiający. Próbuje powstrzymać dziewczyny przez zaśnięciem, jednak na próżno. Jako ostatnia zasypia Bloom, która wcześniej wskazuje na Czerwoną Wierzbę, po czym odpływa. Tecna wyczarowuje bańkę tlenową, która zbiera część gazu. Po chwili budzi się Bloom, która powiększa tą bańkę. Później jest już na tyle duża, aby obudzić zarówno ptaki, Winx, jak i Lusiz.
Gdy Luisz budzi się, wyjaśnia reszcie, że ten potwór to tak naprawdę Żółw, który przez Czerwoną Wierzbę lunatykuje od wieków. Czerwona Wierzba atakuje bańkę i niszczy ją. Bloom atakuje jej gałęzie, dzięki czemu osłabia jej ataki. Dziewczyna dostrzega, że jej słabym punktem są korzenie, dlatego też atakuje je. Flora zadaje jej ostateczny cios, po czym potwór znika.
Po zakończonej misji, dziewczyny wracają do królowej z Lusiz. Królowa wyjaśnia im, że Żółw odpływa, jednak wcześniej udało im się zebrać sporo Xilithu. Jednak kwiat nie jest w stanie wyrosnąć na ich glebie, przez co w Bloom zachodzi obawa, że ich rasa wyginie. Jednak Flora wykorzystuje swój eliksir wzrostu, który podwaja ich ilość. Dziewczyny są z niej dumne, zaś Bloom z lekkim sarkazmem dopytuje, czy teraz pozwolą hodować jej kwiaty w ich pokojach.
Stella i Tecna mówią, że muszą się zastanowić, jednak Flora uspokaja je i wyjaśnia, że teraz będzie wykorzystywać wyłącznie swój pokój. Nimfy są jej bardzo wdzięczne, dlatego też podarowują jej Radiole Radosną. Teraz Flora jest pewna, że zda swój egzamin, który jutro ma też Stella, która całkowicie o tym zapomniała i jest załamana. Dziewczyny śmieją się z typowej reakcji Stelli.
